Czy zdarzyło Ci się sięgać po telefon podczas konferencji? No pewnie, że tak! Jeśli twierdzisz, że będąc słuchaczem jakiegoś wystąpienia, nigdy nie zerknąłeś na ekran w trakcie panelu dyskusyjnego lub prezentacji, to po prostu Ci nie wierzę. To niekoniecznie coś złego – czasem wystąpienie nie przyciąga uwagi, innym razem telefon dzwoni w ważnej sprawie.
Ale co innego, gdy TY jesteś na scenie. Wtedy zasada jest prosta: nie dotykaj telefonu. Dlaczego?
1. Szacunek dla publiczności i moderującego
Kiedy występujesz na scenie, ludzie poświęcają Ci swój czas i uwagę. Jeśli zaczniesz patrzeć w telefon, wysyłasz jasny sygnał: „To, co się tu dzieje, nie jest dla mnie wystarczająco ważne”. W ten sposób możesz łatwo stracić zainteresowanie widowni i podważyć swój profesjonalizm.
2. Skupienie na swojej roli
Występując publicznie, pełnisz konkretną rolę – mówcy, eksperta, panelisty. Twój obowiązek to zaangażowanie w dyskusję, reagowanie na pytania i aktywne uczestnictwo w rozmowie. Telefon jedynie Cię rozprasza.
3. Lepsze wrażenie na widowni
Nieustanny kontakt wzrokowy z publicznością i pełne zaangażowanie w to, co mówisz, buduje Twój autorytet. Widzowie zauważą, że jesteś w 100% obecny i skoncentrowany.
Wyjątek od reguły
Jest tylko jedna sytuacja, w której korzystanie z telefonu na scenie jest akceptowalne: gdy stanowi on narzędzie do prezentacji. Jeśli planujesz zademonstrować aplikację, funkcję lub określoną technologię, to oczywiście możesz wykorzystać smartfon jako pomoc. Kluczowe jest jednak wcześniejsze przygotowanie i upewnienie się, że wszystko przebiegnie sprawnie.
Zasada minimalizmu: zostaw telefon poza sceną
Najlepszym rozwiązaniem jest wyciszenie telefonu i pozostawienie go poza zasięgiem ręki. Kiedyś ludzie radzili sobie bez smartfonów – dziś też można. Odłożenie telefonu pozwala Ci w pełni skoncentrować się na zadaniu i zapewnia publiczności maksimum wartości.