Podczas gdy w Polsce i szerzej w Europie Środkowo-Wschodniej sektor nowoczesnych usług dla biznesu (BSS) boryka się z problemami związanymi z zatrudnieniem, Afryka wyrasta na nowego lidera w tej branży. W ciągu najbliższych pięciu lat, do 2030 roku, na kontynencie afrykańskim powstanie MILION nowych miejsc pracy w sektorze BPO!
Takie liczby do tej pory były zarezerwowane dla krajów takich jak Indie czy Filipiny. Tym razem jednak mówimy o całym kontynencie, który dynamicznie rozwija swoje kompetencje i infrastrukturę, aby przyciągnąć globalnych graczy. Afryka coraz śmielej konkuruje o projekty outsourcingowe i z każdym rokiem zwiększa swoją obecność na tym rynku.
Nowe miejsca pracy w Afryce – skąd ten boom?
Na ten MILION stanowisk składają się zarówno projekty głosowe, jak i niegłosowe. To nie tylko klasyczne call center, ale także operacje back-office, przetwarzanie danych, zarządzanie dokumentami czy usługi IT. Firmy globalne dostrzegają potencjał Afryki i inwestują w rozwój lokalnych rynków pracy.
Pierwsze duże inwestycje już są widoczne:
- Concentrix zatrudnia 16 000 pracowników w Egipcie,
- Rwanda zapowiada stworzenie 20 000 nowych miejsc pracy w sektorze BPO,
- Nigeria i Zimbabwe również dynamicznie rozwijają swoje centra usług wspólnych.
Każdy z tych ruchów generuje kolejne miejsca pracy w otoczeniu sektora BPO, napędzając gospodarki poszczególnych krajów i zwiększając ich atrakcyjność inwestycyjną.
Afryka – nowy kluczowy gracz w globalnym BSS
Co czyni Afrykę tak atrakcyjnym kierunkiem dla inwestorów? Po pierwsze, dynamicznie rozwijająca się młoda populacja, która szybko zdobywa kompetencje potrzebne w sektorze usług. Po drugie, konkurencyjne koszty pracy oraz rozwijająca się infrastruktura telekomunikacyjna i technologiczna. Po trzecie – a to kluczowe dla europejskich firm – Afryka znajduje się w tej samej strefie czasowej co Europa, co ułatwia współpracę i zarządzanie procesami biznesowymi.
Co dalej?
Afryka coraz śmielej goni światowe potęgi outsourcingowe. Czy za kilka lat stanie się głównym centrum BPO na świecie? Warto śledzić ten trend i zastanowić się, jakie szanse może przynieść on dla europejskich firm!